Piękna zima tej wiosny
-
DST
10.09km
-
Czas
00:41
-
VAVG
14.77km/h
-
Temperatura
-5.0°C
-
Sprzęt Unibike Expedition
-
Aktywność Jazda na rowerze
Mieliśmy wykręcić na Wały Ch. i "Szczecińską Wenecję", ale piękna zimowa pogoda sprawiła, ze nie było chętnych na niańkę :-( Coż było robić; kopsnęliśmy się na Most P. i nad Regalicę. A tam zima na całego: cholernie zimny wiatr ze wschodu (a jakże!) i śniegi. Może i lepiej, że tylko 10 kilometrów to było, bo znów ręce mi zmarzły na kość.
Dojazd do pracy mam dobry...
-
DST
41.76km
-
Czas
02:14
-
VAVG
18.70km/h
-
Temperatura
-5.0°C
-
Sprzęt Unibike Expedition
-
Aktywność Jazda na rowerze
Jak miło wrócić na siodełko. Mimo, że zima nie odpuszcza postanowiłem iść dziś w jej ślady i też nie odpuściłem. Do Przecławia jechało się bardzo miło, ale powrót pod wiatr, który był tak zimny, że aż ręce w rękawiczkach zgrabiały "do bólu końcówek palców". Za to zapach czekolady na Łasztowni kuszący jak zawsze; mmhhmmmm.
Rowerowy dzień kobiet
-
DST
46.91km
-
Czas
02:51
-
VAVG
16.46km/h
-
Temperatura
3.0°C
-
Sprzęt Unibike Expedition
-
Aktywność Jazda na rowerze
Nowe święto zatem powstało; jakby to ujął Mistrz Bareja: nowa świecka tradycja. A,że w naszej ekipie jestem jeden, cóż mi pozostało. Pomogłem dziewczynom dostać się na miejsce zbiórki podholowując przyczepkę z Pauliną na Plac Lotników. Ale tych dziewczyn się tam zebrało; fiu fiu... Potem szybki powrót do domu i ponowna wizyta na Placu Lotników po imprezie. Edith znakomicie dała sobie radę z przyczepką i nowym (a właściwie nową, bo to "Olivia") rowerem. "Chips" obecnie na rekonwalescencji w Mad Bike. Tym sposobem sobota minęła mi na sprzątaniu i jeżdżeniu.
Zdjęcia Edith z imprezy można zobaczyć tutaj:https://picasaweb.google.com/104722083116655017740/RowerowyDzienKobietCzyliBabskiePedaOwanie
Dojazd do pracy mam dobry...
-
DST
43.05km
-
Czas
02:24
-
VAVG
17.94km/h
-
Temperatura
3.0°C
-
Sprzęt Unibike Expedition
-
Aktywność Jazda na rowerze
Ciężko dziś i wolno, bo pod wiatr.
Dojazd do pracy mam dobry...
-
DST
42.14km
-
Czas
02:09
-
VAVG
19.60km/h
-
Temperatura
8.0°C
-
Sprzęt Unibike Expedition
-
Aktywność Jazda na rowerze
Wiosna ot co...
Dojazd do pracy mam dobry...
-
DST
41.86km
-
Czas
02:13
-
VAVG
18.88km/h
-
Temperatura
7.0°C
-
Sprzęt Unibike Expedition
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś nieco zmodyfikowałem trasę i zmniejszyłem dystans o kilometr w jedną stronę. Jazda bardzo przyjemna w porannym mroziku, no a po południu to dopiero była WIOSNA !!!
No i stało się...
-
DST
43.60km
-
Czas
02:16
-
VAVG
19.24km/h
-
Temperatura
7.0°C
-
Sprzęt Unibike Expedition
-
Aktywność Jazda na rowerze
Wyjechałem dziś 15 minut wcześniej do pracy, aby dać sobie szansę na nowej trasie i nie spóźnić się. Byłem pierwszy (wiadomo, jechałem rowerem :-)), ale droga rano była ciężka. Kilka wpadek: zgubienie sakwy (taka jakość DDRiP) i o mały włos OTB (to moje gapiostwo), potem jeszcze zjazd na DDPiK (Droga Dla Psów i Krów). Na razie ponad godzinę do pracy i godzinny powrót. Pogoda po południu "cud miód", ale poranek mroźny. Nowy dystans do pracy: 21 km zamiast 18 km.
Krótka rozgrzewka
-
DST
13.54km
-
Czas
00:43
-
VAVG
18.89km/h
-
Temperatura
5.0°C
-
Sprzęt Unibike Expedition
-
Aktywność Jazda na rowerze
Zabrałem rower z Niebuszewa; wszak jutro nowy tydzień i nie tylko on. A jazda w wiosennym słońcu cuuudoooownie przyjemna i coraz więcej rowerzystów spotyka się na drodze. Pobudka ! Już wiosna !
SzMSz prawie codzienny i jego koniec...
-
DST
27.81km
-
Czas
01:28
-
VAVG
18.96km/h
-
Temperatura
3.0°C
-
Sprzęt Unibike Expedition
-
Aktywność Jazda na rowerze
Nadeszła chwila rozstania z tą znaną trasą. Od poniedziałku trzeba poznać nowy przebieg, nowe skróty, nowe widoki i... nowe dziury :-) Żegnam Cię nie bez żalu moja traso prawie codzienna; dzięki Tobie poznałem przyjemność dojazdu do pracy rowerem. Dziękuję za te wspólne godziny, wpadnę jeszcze kiedyś sprawdzić, czy Twój stan techniczny się poprawił... Mówię zatem do zobaczenia :-) Twoja następczyni już czeka.
SzMSz prawie codzienny , i tu i tam...
-
DST
39.60km
-
Czas
02:06
-
VAVG
18.86km/h
-
Temperatura
3.0°C
-
Sprzęt Unibike Expedition
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś najpierw do lekarza ; pod przychodnią miły akcent: jest stojak rowerowy :-) Potem do pracy w miłych okolicznościach pogodowych. Na zapadlisku na DDR-ze przy Ku Słońcu postawili pachołek wczoraj; ciekawe kiedy zabiorą się do pracy ? Cały ten odcinek nadaje się do zaorania i wyasfaltowania, ale zapewne będą uparcie układać kosteczki. Byle do piątku; potem zmiana trasy niemal codziennej na inną, ale też z tego badziewnego materiału. Dziś ujrzałem 2 gęsi (??) wysoko na niebie. Wiosna idzie... a Chuck Noris już tu jest :)