SzMSz prawie codzienny... i plan w zasadzie wykonany :-)

Tegoroczne zamierzenia kilometrowe wykonałem dziś; można rzec z miesięcznym wyprzedzeniem :-)

SzMSz prawie codzienny i na próbę w jesiennych klimatach

Choć poranna jazda w ciemnościach, to całkiem przyjemna; mmmm... zapach w piekarni o poranku :-))) Potem okazało się, że złapałem kapcia; męka z wymianą (jakoś to nie szło nie wiadomo dlaczego) a na końcu: po godzinie znów kicha. Nie wiem jak to zrobiłem, ale włożyłem ta samą dętkę hihihi. Wieczorem na miasto opadła super gęsta mgła i w takim prawdziwie jesiennym, tajemniczym nastroju wróciłem po próbie do domu. Królewscy synoptycy zapowiadają od weekendu początki panowania Królowej Śniegu; zobaczymy.

SzMSz prawie codzienny

Dziś piękna pogoda, ciepło i słonecznie, więc tempo spacerowe w drodze do... Powrót już bez słońca, ale nadal ciepło. Dziś był Dzień wyprzedzających na gazetę; co jeden to bliżej...eh

SzMSz prawie codzienny

SzMSz prawie codzienny

Miało być słonecznie, było mglisto, szaro, wilgotno. Ale co tam jedzie się.

SzMSz prawie codzienny , do MB, na próbę, i tu .... i tam

Poranne kręcenie choć w ciemnościach to w nadspodziewanie ciepłym powietrzu i bez mgły. Za to późnowieczorny powrót od Gdańskiej we mgle i przenikającym chłodzie.W środku dnia piękna słoneczna pogoda. I wszędzie zdążyłem :-) Rower-power !

Kubki, książki etc.

Dziś mglisto i zimno, ale Pojechaliśmy z Edith do biblioteki. W ramach krystalizowania się planów przyszłorocznych natknąłem się na przewodnik po Danii. To pożyczyłem i studiuję; "B-KOP" w wakacje coraz bliższy.

SzMSz prawie codzienny

Rano jazda w słońcu a wieczorem jakby mróz łapał. Pod Szkołą Salezjańską jak zwykle tzw. chrześcijanie parkują na ścieżce rowerowej umilając życie swoim bliźnim :-)

1/2 SzMSz- a, czyli powrót

Zimno i wilgotno, ale słońce wyszło zza chmur i towarzyszyło mi wiernie.

1/2 SzMSz- a, czyli do pracy i do ZDiTM (niestety)

Choć startowałem w dobrym nastroju, to tak mnie wkurzyli w ZDiTM,że odeszła mi ochota na dalsza jazdę :-( Na trawie już pierwsze poranne ślady Mroźnej Pani :-)