iskiereczka74 prowadzi tutaj blog rowerowy

Miało być mało...

  • DST 64.30km
  • Czas 03:12
  • VAVG 20.09km/h
  • Temperatura 25.0°C
  • Sprzęt Unibike Expedition
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 25 lipca 2012 | dodano: 29.07.2012

Miałem tylko zrobić pewien mały zakup "za miedzą", no ale jak już tam wjechałem w tak piękny poranek, jak poczułem ten ciepły wiatr, jak zobaczyłem te drogi w polach, to żal mi się zrobiło i pojechałem jeszcze tu (Plöwen) o i jeszcze tu zajrzałem(Gellin), a no to może jeszcze tu(Neu Grambow), bo mam jeszcze chwilę. I tak się zrobiło późno a ja jeszcze w Grambow; no to szybko szybko, bo nie ma czasu ..... i zdążyłem do pracy :-)) Jak wiadomo ona nie jest zając i nie ucieknie, ale szef nie lubi spóźnialskich. I co ja bym powiedział? Że niby cały ranek śmigałem po polach na rowerze? A i jeszcze leżałem w trawie i gapiłem się na bociany...




komentarze
iskiereczka74
| 11:45 niedziela, 5 sierpnia 2012 | linkuj Pewnie by go zatkało :-)))) Ale to bardzo dobry szef :-)
Misiacz
| 21:10 sobota, 4 sierpnia 2012 | linkuj Ciekaw jestem miny szefa na takie wyjaśnienie :).
iskiereczka74
| 19:55 poniedziałek, 30 lipca 2012 | linkuj Nie mogłem, bo nie miałem. To była przejażdżka na zakupy :-)
rowerzystka
| 15:59 poniedziałek, 30 lipca 2012 | linkuj :)
A nie mogłeś gapić się przez wizjerek od aparatu fotograficznego na te bociany???
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa ychad
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]