SzMSz prawie codzienny

Słonecznie i zimno rano, wieczorem już tylko zimno i ciężko.

1/2 SzMSz- a, czyli do ...

SzMSz prawie codzienny i czerwona skrzynia cd...

Wiosenna pogoda, szaro-bura, trochę deszczowa, trochę błotnista. Szanowny Pan Oficer Rowerowy odpowiedział na maila w sprawie skrzyni jak rasowy urzędnik: "nie mogę być w każdym miejscu, ale każdym sygnałem zgłoszonym mu przez rowerzystów się zajmie". Pośrednika między mną a ZDiTM-em nie potrzebuję, znam ich maila i pisać potrafię. Oczekiwałbym raczej inicjatywy własnej; co to za Oficer Rowerowy co to nie przejechał choćby raz w miesiącu rowerem przez centrum miasta i krytycznie nie spojrzał na to co się dzieje??? Ograniczanie się do czekania na sygnał to już znam: tak działa ZDiTM, więc po co nam kolejna instytucja oczekująca ???

Na koniec roku spotkanie z czerwoną skrzynią...

Na koniec 2012 postanowiliśmy z Edith załatwić jeszcze jedną sprawę urzędową, by rok zamknąć. O pięknej czerwonej skrzyni już pisane było na forum RS,że zniknęła... Jakież było więc nasze zaskoczenie, gdy na swej trasie dziś zobaczyliśmy ni mniej ni więcej, tylko to:





Witki mi opadły...do samej korby...

Świąteczna przejażdżka nad jezioro

Z uwagi na pogodę (jakby wielkanocną) i atmosferę świąteczną, czyli leniwą podjechaliśmy nad jezioro Szmaragdowe. Przy okazji popatrzyliśmy na Szczecin z polany i zaliczyliśmy placyk zabaw w Zdrojach. Takie leniwe niecałe 10 km...

1/2 SzMSz- a, czyli powrót

Trochę nieplanowana przejażdżka w prawie zimowej aurze. W nocy nastąpił pierwszy atak Królowej Śniegu; w/g "królewskiej" dziś powtórka i temperatura niższa.

SzMSz prawie codzienny... i plan w zasadzie wykonany :-)

Tegoroczne zamierzenia kilometrowe wykonałem dziś; można rzec z miesięcznym wyprzedzeniem :-)

SzMSz prawie codzienny i na próbę w jesiennych klimatach

Choć poranna jazda w ciemnościach, to całkiem przyjemna; mmmm... zapach w piekarni o poranku :-))) Potem okazało się, że złapałem kapcia; męka z wymianą (jakoś to nie szło nie wiadomo dlaczego) a na końcu: po godzinie znów kicha. Nie wiem jak to zrobiłem, ale włożyłem ta samą dętkę hihihi. Wieczorem na miasto opadła super gęsta mgła i w takim prawdziwie jesiennym, tajemniczym nastroju wróciłem po próbie do domu. Królewscy synoptycy zapowiadają od weekendu początki panowania Królowej Śniegu; zobaczymy.

SzMSz prawie codzienny

Dziś piękna pogoda, ciepło i słonecznie, więc tempo spacerowe w drodze do... Powrót już bez słońca, ale nadal ciepło. Dziś był Dzień wyprzedzających na gazetę; co jeden to bliżej...eh

SzMSz prawie codzienny